Portal Samorządowy przygotował wiele mówiące zestawienie opłat w miastach ze spalarniami i bez takich instalacji. Co więcej, są dobitne przykłady, że ze spalarniami zamiast taniej jest DROŻEJ. A będzie jeszcze drożej, bo spalarnie od 2028 r. zostaną objęte przecież opłatami za emisje CO2.

Wnioski z analizy Portalu Samorządowego są jednoznaczne: „Stawki obowiązujące w miastach ze spalarniami na pewno nie należą do najwyższych, bo w wielu gminach w Polsce opłaty oscylują przecież wokół 40 zł od osoby (przypomnijmy, że najwyższa dopuszczalna stawka od osoby to 41,24 zł). Stawki z wymienionych dziewięciu miast nie są też rekordowo niskie, bo nie brak gmin bez dostępu do termicznych instalacji, gdzie jest taniej niż w Rzeszowie, Poznaniu czy Krakowie.”

Krótko mówiąc obecność spalarni NIE PRZEKŁADA SIĘ na obniżenie stawek za odbiór odpadów. Wystarczy spojrzeć na przykład Rzeszowa, gdzie stawki po wybudowaniu spalarni drastycznie wzrosły.

Podobnie było w Poznaniu. Tam co prawda stawka za odbiór odpadów jest pozornie niska, ale trzeba pamiętać, że znaczna część kosztów funkcjonowania spalarni ukryta jest w 80-milionowej rocznej opłacie jaką wnosi miasto, za co również pośrednio płacą mieszkańcy.

W artykule Portalu Samorządowego przytoczona została także wypowiedź Radcy Prawnego Marcina Gruszko z naszego Komitetu, który mówi, że „dyskusja o kosztach i zyskach finansowych ma tu drugorzędne znaczenie. – W europejskim prawie zapisano, że nie należy zastępować składowania spalaniem. Żyjemy w XXI wieku i musimy zmienić paradygmaty, bo mamy kryzys klimatyczny. Nie chodzi o likwidację pieców w domach po to, żeby ogrzać się spalaniem odpadów”.

➡️ Cały artykuł można znaleźć tutaj:
https://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/ile-za-odpady-placa-mieszkancy-miast-ze-spalarniami,438077.html