4 stycznia 2024 r. o 10:15 przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym we Wrocławiu nastąpi decydujące starcie ze spalarnią. Zachęcamy do przybycia

Sprawa spalarni śmieci na styku Wrocławia, Wiszni Małej i Długołęki wkracza na ostateczną ścieżkę prawną. Przed Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu wraca sprawa skargi Fortum Power and Heat Polska na odmowę wydania tzw. decyzji środowiskowej dla forsowanej przez korporację instalacji.

Przypomnijmy, że Fortum dwukrotnie otrzymało odmowę wydania takiej decyzji. Korporacja jednak nie odpuszcza i nieustająco ima się wszelkich możliwości aby doprowadzić do budowy tej toksycznej instalacji. Zaangażowała jedną z najbardziej kosztownych kancelarii prawnych licząc na wygraną. Jesteśmy jednak przekonani, że racja jest po naszej stronie i zwyciężymy. Szczególnie że zarówno dotychczasowe decyzje administracyjne jak i czas oraz po prostu fakty grają na naszą korzyść.

Postępowanie przed WSA zostało w lipcu br. zawieszone do czasu prawomocnego rozpoznania równolegle toczącego się postępowania tj. skargi gminy Długołęka w sprawie miejscowego planu dla obszaru Biskupice, na którym to Fortum chce wybudować spalarnię. Niestety skarga gminy Długołęka została oddalona, jednak efekt został osiągnięty, bo sprawa przeciągnęła się o wiele miesięcy – co zresztą zapowiadaliśmy w lipcu.

Teraz nadchodzi w końcu decydujące starcie, bo sprawę oceni sąd administracyjny. Posiedzenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu odbędzie się 4 stycznia o godz. 10:15 w sali A budynku przy ul. Św. Mikołaja 78-79. Zbiórka o 10:00 przed wejściem. Przed sądem będzie reprezentować nas trójka wybitnych prawników: mec. Marcin Gruszko, mec. Magdalena Bar i mec Krzysztof Drewniak.

Zachęcamy do przybycia na ogłoszenie wyroku. Pokażmy, że mieszkańcy interesują się tą sprawą, ale BEZ KOSZULEK, BEZ TRANSPARENTÓW. Jakiekolwiek manifestacje mogą zostać odebrane jako naruszenie powagi sądu.

Na ostateczne rozwiązanie sprawy spalarni przyjdzie nam jeszcze poczekać, bo bez względu na wyrok WSA, sprawa trafi zapewne do Naczelnego Sądu Administracyjnego. A to zajmie kolejne miesiące. Tymczasem po drodze zmienił się rząd, mamy nową ministrę środowiska, spodziewamy się nowych władz województwa. Wspominaliśmy już, że czas gra na naszą korzyść? No właśnie 😉