We wtorek uczestniczyliśmy w posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Sejmiku Województwa Dolnośląskiego ws. projektu Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2023-2028 z perspektywą do 2032 r. (WPGO).
Przypomnijmy, że projekt WPGO zawiera 2 spalarnie śmieci we Wrocławiu. Jedną w centrum przy ul. Szczecińskiej (koło Nowego Dworu) o przerobie 150 tys. ton śmieci, którą miałaby wybudować firma ALBA. Drugą na trójstyku Wrocławia, Wiszni Małej i Długołęki o przerobie 200 tys. ton, którą zgłosiła firma Fortum Power and Heat Polska.
Komisji przewodniczył Marek Łapiński – Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, a oprócz Radnych Sejmiku udział w niej wziął sam Paweł Gancarz – Marszałek Województwa Dolnośląskiego, a także: dyrektor departamentu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej UMWD Stanisław Longawa, jego zastępca Grzegorz Kubicki oraz pracownicy firmy Lemitor, którzy odpowiadają za proces konsultacji WPGO.
Były też media (Radio Wrocław, Telewizja Echo24, Gazeta Wrocławska) i oczywiście my. Stronę społeczną reprezentowali w kolejności alfabetycznej: mec. Marcin Gruszko, Leszek Kędzior, Oleg Krzyżanowski, Aleksandra Marciniak, Lidia Mariańska i Jarosław Żugaj.
Pan Marszałek oraz podlegli mu urzędnicy przedstawili swoją wizję WPGO, którego elementem jest 9 spalarni śmieci na Dolnym Śląsku. Była temu poświęcona specjalna prezentacja przygotowana pod kątem naszego uczestnictwa w tejże Komisji. Niestety tym razem nie mieliśmy okazji zaprezentować naszej prezentacji, ale szczegółowo odnosiliśmy się do planu i jego założeń w toku dyskusji.
Kolejno Leszek Kędzior, mec. Marcin Gruszko, Jarosław Żugaj i Aleksandra Marciniak prezentowali argumenty przeciwko tak dużej liczbie spalarni na Dolnym Śląsku.
Zwracaliśmy uwagę na:
- Prawo Europejskie, które jednoznacznie wskazuje kierunek działania i wzywa do ograniczania spalania śmieci i nie budowania nowych spalarni.
- Zagrożenie dla spełnienia celów recylingu (65% w 2035 r.) w przypadku przyjęcia tak szeroko zakrojonego planu z aż 9 spalarniami o mocy 850 tys. ton na 1,2 mln ton odpadów komunalnych (2023).
- Brak regionalizacji odpadów – a w kraju mamy już przewidzianych 79 instalacji do spalania śmieci o mocy 7,1 mln ton, w WPGO poszczególnych województw jest ich wpisanych ponad 100 (!).
- Strategiczny charakter dokumentu WPGO, który nie powinien być fikcją. Tymczasem dwie wrocławskie spalarnie nie powinny się w nim znaleźć (pierwsza jest niezgodna ze Studium Wrocławia, druga nie uzyskała decyzji środowiskowej).
Zwracaliśmy także uwagę, że spalarnie nie przekładają się na niższe opłaty za śmieci. W połowie ub.r. przeanalizowaliśmy 50 największych polskich miast. Najwyższa stawka za odbiór odpadów okazała się w… Białymstoku. To miasto posiada dużą spalarnię o wydajności 112 tys. ton odpadów rocznie. Najtaniej było z kolei w Kielcach, Tomaszowie Mazowieckim i Toruniu – miastach bez spalarni odpadów.
Mówiliśmy też, że spalanie nie ograniczy składowisk odpadów, bo składowanie frakcji energetycznej (powyżej 6 Mj/kg) jest zakazane, więc takie odpady nie trafiają na składowiska. I w drugą stronę – spalarnie nie zmniejszają składowania, bo to co jest składowane jest za mało kaloryczne żeby nadawało się do spalania. (Nawiasem mówiąc, UE wskazuje, że spalarnie są bardziej szkodliwe nawet niż składowanie.)
Nie będziemy w tym miejscu streszczać całego przebiegu posiedzenia, bo było ono bardzo długie i momentami burzliwe. Spieraliśmy się co do spalarni, ale była to dyskusja merytoryczna, poparta argumentami i – co najważniejsze – ze wzajemnym szacunkiem. Zakończyła się kuluarową, długą wymianą zdań, która pokazuje że w tej kadencji otwartość na głos społeczeństwa jest faktem, a nie tylko pustym hasłem.
Liczymy, że Zarząd Województwa Dolnośląskiego, w szczególności Pan Marszałek Paweł Gancarz, rzetelnie przeanalizuje nasze argumenty i postulaty.
Dziękujemy Radnej Katarzyna Lubiniecka-Różyło za przeogromne wsparcie w toku dyskusji, Radnej Magdalena Piasecka za celne pytania, a także Przewodniczącemu Markowi Łapińskiemu za partnerskie przyjęcie i prowadzenie obrad w taki sposób, że nasze wypowiedzi nie były ograniczane.
Kłaniamy się wszystkim Państwu nisko i dziękujemy! 👋