Radni Gminy Wisznia Mała nie przyjęli uchwały potwierdzającej, że zostali wprowadzeni w błąd w sprawie spalarni.

W sesji uczestniczyła delegacja mieszkańców wszystkich trzech gmin – Wiszni Małej, Wrocławia i Długołęki. Nasz głos został zignorowany. Podczas burzliwej Sesji mieszkańcy mieli zaledwie po 3 minuty na wypowiedź. Czekaliśmy ten „zaszczyt” 6 godzin na sali.

Przewodnicząca Rady Gminy nie chciała dopuścić do głosu dr Ewy Rozkosz, pełnomocnik Komitetu społecznego STOP wrocławskiej spalarni. Mogła to zrobić dopiero w wolnych wnioskach. Aleksandrze Marciniak z Komitetu Nie dla przemysłu w Malinie nie pozwolono dokończyć wypowiedzi. Leszkowi Kędziorowi zarzucano z kolei, że mieszka w Domaszczynie, choć z tej miejscowości bliżej do potencjalnego komina spalarni (ok. 3 km) niż do miejsca gdzie trwała sesja (9 km).

Przypomnijmy, że uchwała zawiera następujące zapisy:

„Radni Gminy przy uchwalaniu przedmiotowej Uchwały zostali wprowadzeni w błąd, przez co Uchwała dotknięta jest nieusuwalną wadą prawną w postaci błędu oświadczenia woli przy jej głosowaniu.”

„Przy procedowaniu Uchwały doszło do naruszenia jawności i przejrzystości procedury planistycznej, ponieważ radni nie zostali odpowiednio poinformowani o tym, że teren ten radykalnie zmienia swoje przeznaczenie na przemysł uciążliwy, dopuszczający przy tym 45-metrową wysokość zabudowy i 80-metrowy komin.”

„Radni Rady Gminy w czasie procedowania Uchwały otrzymali od Wójta Gminy – Jakuba Bronowickiego oraz Kierownika Referatu Gospodarki Nieruchomości i Planowania Przestrzennego – Agnieszki Jaworskiej wprowadzające w błąd informacje. Podali oni bowiem do wiadomości radnych, iż “teren ma zostać przeznaczony na magazyny, garaże i składy-boksy”.”

Inicjatorami uchwały są niezłomni radni opozycyjni – wiceprzewodniczący Jerzy Puchacz oraz radni Agnieszka Dobrzańska, Jerzy Szczerbik i Janusz Papała. Od wielu miesięcy próbowali oni poddać taką uchwałę pod głosowanie, ale Wójt Gminy Jakub Bronowicki wraz z Przewodniczącą Rady Gminy Małgorzatą Ottenbreit wynajdowali coraz to kolejne powody aby do tego nie dopuścić.

Skrót tego co działo się na sesji możecie obejrzeć powyżej.