Fortum forsuje kolejną spalarnię śmieci, a jednocześnie promuje usługi medyczne – leczenie schorzeń układu oddechowego.

➡️ Co roku w Polsce blisko 140 tys. osób umiera z powodu nowotworów i chorób układu oddechowego.
➡️ Każda spalarnia to kolejny emiter. Nawet najnowocześniejsze instalacje trują, co potwierdzają badania naukowe z wielu krajów (m.in. Francji i Włoch).
➡️ Mieszkańcy okolic spalarni zmagają się z chorobami układu oddechowego, różnymi nowotworami, a także z wadami rozwojowymi u dzieci.
➡️ Wbrew obiegowym wyobrażeniom, budowa spalarni śmieci nie ogranicza tzw. niskiej emisji, bo to zależy od rozwoju sieci ciepłowniczej. A jak pokazuje przykład Wrocławia, Fortum praktycznie nie rozwija swojej sieci.

Chorujemy coraz częściej, bo środowisko jest coraz bardziej zanieczyszczone. Według raportu GUS, w 2018 r. w Polsce na nowotwory chorowało już 163 tys. osób. To o 1/6 więcej niż w 2010 r. Jak podaje Eurostat, z powodu nowotworów rocznie umiera w Polsce ok. 109 tys. osób. To druga, najczęstsza przyczyna przyczyna zgonów.

Rośnie umieralność z powodu chorób układu oddechowego i to nawet nie licząc pandemii Covid-19. W 2019 r. w Polsce zmarło z tego powodu 27.259 osób, w 2011 r. 20.006 (dane za Eurostat).

Budowa każdej kolejnej spalarni oznacza dalsze pogorszenie jakości powietrza. Oznacza kolejne zanieczyszczenia, a wraz z nimi kolejne choroby, kolejne zgony. Nawet najnowocześniejsze spalarnie trują, co potwierdza wiele badań naukowych opublikowanych w renomowanych czasopismach naukowych. Korporacje stojące za spalarniami bezczelnie je ignorują.

Fatalne skutki spalania śmieci w spalarniach rozciągnięte są w czasie na dziesiątki lat – a te skutki to m.in. nowotwory, bezpłodność, zmiany rozwojowe noworodków oraz wyższa śmiertelność… Nie sposób przytoczyć tu wszystkich artykułów naukowych z wynikami, więc poniżej przykładowe:

⚠️ W 2020 roku opublikowano wyniki wieloletnich badań, gdzie uczeni z Université Côte d’Azur (jednej z najlepszych badawczych uczelni Francji) badali dwa okresy 2005-2009 i 2010-2014. Stwierdzono wyższe występowanie u mieszkańców okolic spalarni groźnych nowotworów, np. ostrej białaczki szpikowej. Analizowaną populację zestawiono z olbrzymią grupą kontrolną blisko miliona mieszkańców Francji z obszarów nie narażonych na ekspozycję spalarni. https://doi.org/10.1016/j.envres.2020.109681

⚠️ W 2019 r. przeprowadzono badania w Pizie we Włoszech przez Narodowy Ośrodek Badawczy z Włoch. Okazało się, że u mieszkańców okolic spalarni częściej występował chłoniak, choroby układu krążenia, a u kobiet zwiększona tendencja do ostrych chorób układu oddechowego.
https://doi.org/10.3390/ijerph16162863

⚠️ W latach 2003-2010 przeanalizowano 11.875 ciąż kobiet mieszkających w promieniu 4 km od 8 spalarni w regionie Emilia-Romania we Włoszech. Wykazano dowody potwierdzające wpływ spalarni na występowanie wrodzonych wad serca, wad dróg moczowych wad narządów płciowych i spodziectwa, a także zwiększone ryzyko poronienia.
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160412014003717?via%3Dihub

⚠️ Pojawiają się pierwsze wyroki sądowe. Przykładowo we Francji w Vaux-le-Pénil (gmina Maincy) skargę na spalarnię złożyły władze gminy oraz 165 mieszkańców, sąd potwierdził związek pomiędzy działalnością spalarni, a zachorowaniami na nowotwory. Dopuszczalna norma dioksyn została przekroczona 2260 razy. Wyrok został utrzymany przez sąd apelacyjny pod koniec 2019 r. Droga wiodąca do spalarni była nazywana przez okolicznych mieszkańców „ulicą nowotworów”.
https://bit.ly/3TWdEE4

⚠️ W 2021 r. Euronews doniósł, że władze Lozanny odkryły, iż obszar 20 km2 wokół spalarni jest dramatycznie skażony dioksynami. Skażenie jest tak wysokie, że zabronione jest uprawianie warzyw w przydomowych ogródkach, a dzieci nie mogą się w nich bawić. Spalarnia funkcjonowała tam przez ponad 60 lat. Zapewne też wydawała się bezpieczna i że spełnia wszystkie normy.
https://serval.unil.ch/resource/serval:BIB_AE432E795D26.P002/REF.pdf

⚠️ O negatywnym wpływie spalarni śmieci na zdrowie, w szczególności wpływie dioksyn mówiła dr Agnieszka Bronowicka-Szydełko w jednym z odcinków „Zielonego Trójstyku”:
https://www.facebook.com/stopspalarni.wro/videos/276977943958371

Jakby tego było mało, wbrew obiegowym wyobrażeniom, budowa spalarni śmieci nie ogranicza zjawiska spalania śmieci w prywatnych domach (bo niby dlaczego?). Budowa spalarni często nie ogranicza również tzw. niskiej emisji, bo to zależy od rozwoju sieci ciepłowniczej.

Weźmy przykład Wrocławia, gdzie na przestrzeni lat korporacja Fortum praktycznie nie rozwija swojej sieci, o czym mówił Roman Traczyk, podczas jednego z odcinków „Zielonego Trójstyku”. Nie ma więc masowego zjawiska zamiany tzw. kopciuchów na ciepło z sieci.

Forsowana przez Fortum spalarnia nie będzie także zasilać okolicznych domów, bo Fortum nie planuje budowy sieci ani w gminie Wisznia Mała, ani w gminie Długołęka, ani na okolicznych osiedlach. W zasadzie, zgodnie z przedłożonym przez firmę raportem środowiskowym, na razie w ogóle nie ma mowy o dostarczaniu ciepła gdziekolwiek.

W tej sytuacji reklamowanie usług medycznych, w szczególności leczenia schorzeń układu oddechowego, zakrawa o jakąś niewyobrażalną hipokryzję. Czy po prostu chodzi o prymitywny biznes – raz na spalaniu śmieci, a drugi raz na leczeniu okolicznych mieszkańców?