Włochy, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Szwajcaria… Kolejne kraje przekonują się o zgubnym wpływie spalani śmieci na życie i zdrowie.

To przede wszystkim skutek emitowania przez spalarnie niezwykle toksycznych dioksyn. Te niewidoczne gołym okiem, a śmiertelnie trujące związki są nie do wyłapania przez żadne filtry. Dopiero po latach stałej ekspozycji na dioksyny skala problemu wychodzi na jaw…

➡️ W Lozannie w Szwajcarii gleba na obszarze 20 km2 wokół spalarni jest skażona do tego stopnia, że zakazane jest tam uprawianie warzyw (także we własnych ogródkach), a przebywające na zewnątrz małe dzieci muszą być pod nieustanną kontrolą.
➡️ W Vaux-le-Pénil we Francji wyrok sądu potwierdził związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy działalnością spalarni, a zachorowaniami na nowotwory i zasądził z tego tytułu odszkodowanie. W Besançon stwierdzono 2,3-krotne ryzyko zachorowania na chłoniaka.
➡️ W rejonie Emilia-Romania we Włoszech niezależne badania naukowe wykazały niezbicie wpływ spalarni na przedwczesne porody i występowanie wad wrodzonych noworodków. W Pizie wykazano wzost guzów układu limfohematopoetycznego, chorób układu krążenia i układu oddechowego.
➡️ W prowincjach Zhejiang i Fujian w Chinach 10-letni biomonitoring matek i ich dzieci potwierdził, że dioksyny były przekazywane z mlekiem matki. Dzieci były narażone na zmiany w DNA, a tym samym miały wyższy poziom ryzyka wad i nowotworów.
➡️ Badania przeprowadzone w m.in. w Wielkiej Brytanii, Walii, Włoszech potwierdziły wpływ spalarni na występowanie wad wrodzonych noworodków m.in. spodziectwa (deformacja narządów płciowych), nowotwory, przedwczesne urodzenia i wiele innych…



Dlaczego informacje o zgubnych skutkach spalarni wychodzą na światło dzienne dopiero w ostatnich latach? Powody są prozaiczne – przede wszystkim z braku badań. Te na dobrą sprawę rozpoczęły się dopiero wraz z postępującym zaostrzaniem norm środowiskowych wobec spalarni. Jednak dla uzyskania miarodajnych wyników wieloletniej ekspozycji na wyziewy z komina potrzeba lat.

Nie badano również dioksyn – najbardziej podstępnej trucizny emitowanej przez spalarnie. Dopuszczalna, dzienna dawka progowa dioksyn dla człowieka to zaledwie 1 pikogram (0,000000000001 grama!) na kilogram masy ciała (!).

Dioksyny są bardzo agresywne, mogą „wchodzić” do ludzkiego DNA, przez co są kancerogenne tj. wywołują różne nowotwory. Dioksyny powodują także choroby wątroby, neuropatię, zaburzenia płodności, poronienia, wady rozwojowe noworodków, które mogą rodzić się już ze zmutowanymi genami.

Stała ekspozycja na działanie nawet śladowych ilości dioksyn wpływa na zdrowie ludzi a wady mogą ujawniać się w kolejnym pokoleniu – niskie stężenia dioksyn mogą zaburzać układ odpornościowy, prowadząc do zaniku śledziony, czy węzłów chłonnych.

Wszystkie organizmy narażone na dioksyny mają skrócony czas życia i jest to udowodnione naukowo. Dioksyny mogą dostawać się do organizmu drogą pokarmową, poprzez powietrze lub poprzez skórę. Spożywanie roślin, jaj, mięsa zwierząt hodowanych w zasięgu spalarni jest bardzo ryzykowne.



➡️ Dramatyczne skutki spalania wychodzą po latach…

Weźmy dla przykładu Szwajcarię. Jak doniósł kilka tygodni temu serwis Europnews, mieszkańcy Lozanny w Szwajcarii są wstrząśnięci po odkryciu, że gleba w niektórych częściach miasta jest od ponad 60 lat zatruta niebezpiecznymi chemikaliami.
Ziemia była zanieczyszczona dioksynami ze spalarni odpadów w latach 1958-1982, kiedy to wprowadzono nowe normy środowiskowe. Skażony został obszar prawie 20 kilometrów kwadratowych.

Osobom przebywającym w skażonej strefie powiedziano, że nie powinni już jeść niektórych warzyw uprawianych na miejscu i powinni chronić małe dzieci przed połknięciem gleby.

Jak pisze Euronews, zanieczyszczenia nie wykryto wcześniej, ponieważ nikt nie badał skażenia pod kątem dioksyn. Teraz władze miasta zastanawiają się, kogo jeszcze może to dotyczyć.

„Zdajemy sobie sprawę, że dzisiaj w Lozannie jest to naprawdę duży problem” – Natacha Litzistorf, członkini rady miejskiej Lozanny. „Ale rodzi to pytanie o wszystkie inne miasta, które w tamtym czasie miały spalarnie”.



➡️ Szkodliwy wpływ spalarni odpadów na zdrowie i życie mieszkańców potwierdzają już nie tylko badania, ale i sądy.

Jak pisaliśmy jakiś czas temu, w przypadku francuskiego Vaux-le-Pénil, wyrok sądu potwierdził związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy działalnością spalarni, a zachorowaniami na nowotwory i zasądził z tego tytułu odszkodowanie.

W 2001 r. pojawiły się pierwsze podejrzenia dotyczące silnego skażenia środowiska powodowanego przez tamtejszą spalarnię. Po przeprowadzeniu badań jaj kurzych na obecność dioksyn stwierdzono, że zawierają 40 pg/g sm dioksyn, czyli ponad 3-krotność dopuszczalnego stężenia. W czerwcu 2002 r. wykryto emisję dioksyn na poziomie 226 ng TEQ/Nm3, 2260 razy obecnej normy wynoszącej 0,1 ng TEQ/Nm3. Stwierdzono również 10-krotne przekroczenia emisji pyłów, od 5 do 10 razy kwasu solnego, 6 razy tlenku węgla.

W ośmiu sąsiednich gminach wykryto 28 przypadków rzadkich nowotworów, w tym chłoniaka nieziarniczego. Droga biegnąca do spalarni zaczęła nosić miano „ulicy nowotworów”.

Proces cywilny spalarni wytoczyły władze gminy Maincy oraz 165 mieszkańców. Po latach walki sądowej z trującą spalarnią, sąd orzekł odszkodowanie w wysokości 600 000 euro dla mieszkańców. Cóż jednak z pieniędzy, gdy wielu z nich zachorowało na śmiertelne nowotwory…

Wyrok jest precedensowy i – na bazie zebranych dowodów – można się spodziewać kolejnych wyroków w tych sprawach. Jednoznacznie potwierdza bowiem związek pomiędzy spalarniami, a zdrowiem (i życiem) okolicznych mieszkańców.



Badań naukowych potwierdzających szkodliwy wpływ spalarni jest coraz więcej. Niezbicie wskazują one na:
⚠️ wzrost śmiertelności ludzi żyjących w pobliżu spalarni
⚠️ wzrost zachorowań na nowotwory m.in. chłoniaka nieziarniczego
⚠️ guzy układu limfohematopoetycznego, choroby układu krążenia i oddechowego
⚠️ przedwczesne porody i wady rozwojowe noworodków
⚠️ podwyższony poziom dioksyn w organizmie, m.in. w mleku karmiących matek, co znacznie zwiększa ryzyko zmian DNA u szybko rozwijających się noworodków

W badaniach tych wykluczono inne źródła niż spalarnie.


Firmy spalarniane, czerpiące intratne zyski z tego procederu, bagatelizują ustalenia naukowców. Przekonują, że nowoczesne spalarnie już nie emitują takich ilości tokstycznych zanieczeń, w tym dioksyn.

Raport ToxicoWatch dotyczący holenderskiej spalarni REC wykazał jednak coś całkowicie innego. Najmłodsza spalarnia odpadów w Holandii, przedstawiana jako najnowocześniejsza, w rzeczywistości nie jest bezpieczna. Długoterminowe badania ujawniają emisje dioksyn, furanów oraz innych trwałych zanieczyszczeń organicznych skażających środowisko daleko poza dopuszczalne limity.
Jedną z przyczyn przekraczania dopuszczalnych poziomów emisji przez spalarnię REC jest zastosowanie i używanie bypassów (obejść) podczas faz rozruchu spalarni odpadów, co oznacza, że instalacja emituje spaliny bez ich filtrowania.



Dodajmy, że dioksyny nie są objęte stałym monitoringiem. Pomiary odbywają się 2 razy do roku w ściśle umówionym ze spalarnią terminie, a dokonuje ich prywatna firma. Jakie to pole do nadużyć – odpowiedzcie sobie sami…

Spalarnie są budowane z myślą o 25-30-letniej eksploatacji. Nie popełniajmy błędów innych krajów, nie pakujmy się w trujące, szkodliwe, a do tego pozorne „rozwiązanie” problemu odpadów… Zamiast spalać śmieci należy zająć się problemem u źródła – redukować ilość wytwarzanych odpadów (poprzez system kaucyjny, ROP), poprawiać sortowanie i recykling.

Olbrzymią poprawę można osiągnąć w tańszy i lepszy sposób. Radykalne zwiększenie poziomu recyklingu można osiągnąć poprzez budowę instalacji do zagospodarowania bioodpadów kuchennych oraz zielonych, które stanowią od 30 do 40 procent wszystkich wytwarzanych odpadów komunalnych. Inaczej czekają nas kary za brak realizacji obowiązków wyznaczonych przez Dyrektywę 2018/851.



Lozanna odkrywa, że ​​od ponad 60 lat gleba jest zanieczyszczona niebezpiecznymi chemikaliami:
https://www.euronews.com/green/2021/10/17/lausanne-discovers-soil-has-been-polluted-with-dangerous-chemicals-for-more-than-years

Wyrok na francuską spalarnię:
https://www.stopspalarni.pl/index.php/2021/09/17/wyrok-na-francuska-spalarnie/

Przykładowe badania naukowe dowodzące negatywnego wpływu spalarni na życie i zdrowie:
https://www.facebook.com/stopspalarni.wro/posts/154507226834427

dr Agnieszka Bronowicka-Szydełko z Zakładu Biochemii Lekarskiej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (nazwa uczelni została podana w celach weryfikacyjnych) o dioksynach:
https://www.youtube.com/watch?v=cnARfHR6f0M

Raport ToxicoWatch dotyczący holenderskiej spalarni REC:
https://www.facebook.com/stopspalarni.wro/posts/106642174954266