Często spotykamy się z przeświadczeniem, że po wybudowaniu spalarni jakoby koszty odbioru śmieci spadną. Nic bardziej mylnego! Pokazują to dobitnie przykładu wielu polskich miast np. Poznania czy Rzeszowa.
Dlaczego tak się dzieje? „Nasze samorządy podeszły do problemu tak, jakby iść na wojnę z Ameryką. Zabrały się do „konfrontacji” z firmami, które mają 40-50 lat doświadczenia i znają wszystkie tricki. Samorządy zabrały się do tego bez merytorycznego przygotowania i technicznego wyposażenia. Śmieci to trzeci najlepszy marżowo biznes na świecie, po broni i narkotykach. Dlatego nie unikniemy np. praktyk dogadywania się firm celem podziałów regionalnych względem obsługiwanych terenów” – ocenia Bernard Skiba, ekspert rynku odpadów.
Więcej na ten temat w artykule:
Wywóz śmieci drożeje dwukrotnie. Berlin o jedną trzecią tańszy od Warszawy